Dziennik Budowy czyli niemożliwe staje się możliwe
17-06-2006
Pogoda sprzyja pracom na budowie, jak ja lubię taki zamęt, tylko trochę mi w tym przeszkadza moja praca, ale za 2 tygodnie urlop hurra.
Cieszę się ponieważ, będzie woda i kanalizacja oraz gaz na budowie prace idą jak burza. Mam 3 ekipy naraz.
Ale zacznę od tego, iż to co się działo podczas ostatnich 3 dni to zawdzięczam tylko i wyłacznie moim rodzicom i teściom którzy od świtu do późnej nocy zapierdzielali na budowie, kiedy my z mężem siedzieliśmy w pracy a było co robić.
1. Panowie robili hydraulikę i C.O., trzeba było opróżnić cały dom, a sami wiecie ile śmieci nazbiera się po róznych etapach budowy. potem nazleżało powsadzać co się dało spowrotem, bo strach zostawić na zewnątrz.
2. Ekipa od wylewek wpdała niemal natychamist po ekipie C.O. znowu trzeba było opróżnić dom i garaż a co tam nie było: ławy, krzesełka styropiany, rynny, gwoździ, grille wynoszenie trwało 7 godzin jak wpadłam tam po pracy to się załamałam cała działka zastawiona, mało tego sąsiad trzymał u nas swoje okna, rynny i gąsiory
3. Na budowie nie ma wody a do wylewek idzie jej litrami, moja mama i teściowa załatwili pomoc w sąsiedeniej budowie i co 20 minut jeżdziły tankować beczkę SZOK. Mało tego cement szedł jak woda, to brakło folii więc mama z przyczepką doginała 8 km do OBI a tam już sprawna ekipa powiadomiona przezemnie telefon (akcją dowodziłam z pracy z komórki)przygotowywała dla nas towar tak, że tylko mama wpadała płaciła i wypadała. Pełen profesjonalizm.
4. Ekipa od wylewek sprawdziła się na medal, POLECAM GORĄCO, bardzo dokładni aż za bardzo zrobili świetną robotę harowali 2 całe dni bo zaraz jechali dalej robić. No i co najważniejsze nie zdarli ze mnie .
5. Ekipa od tarasu, schodów i podjazdu odwaliła kawał dobrej roboty.
Wnioski na koniec - moja mama i teściowa całe spieczone na raka od tankowania beczki i potem noszenia wiader z wodą leczy rany i zakwasy, ojciec i teść leczą kręgosłup od przenoszenia cegieł i i innych dupereli.
A ja siedzę z mężem i mamy wyrzuty, że oni za nas tak harują. Ale ekipy budowlanćów powiedzieli, że takiej organizacji Inwestorów to oni dawno nie mieli i chylą czoła przed nimi.
A na koniec fotoreportaż:
Podłogówka:
http://www.i-ska.republika.pl/podlog.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/podlogkib.jpg
http://www.i-ska.republika.pl/podlogholl.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/podlogk.jpg
Etapy wylewania: Sypialnia i garderoba
http://www.i-ska.republika.pl/wylew1.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/wylew2.jpg
http://www.i-ska.republika.pl/wylew3.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/wylew4.jpg
http://www.i-ska.republika.pl/wylew5.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/wylew6.jpg
http://www.i-ska.republika.pl/wylew7.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/wylew8.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/wylew9.jpg
Wejście do domu SCHODY
http://www.i-ska.republika.pl/wejscie.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/podjazd.jpg
http://www.i-ska.republika.pl/taras1.jpg
A tak dzielne kobiety woziły wodę
http://www.i-ska.republika.pl/woda.jpg,http://www.i-ska.republika.pl/woda1.jpg
No i na tym koniec w poniedziałek montują mi drzwi wejściowe !!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia