Dom w Lawendzie pod Olawa Marek i Kasia
Nadszedl czas, na moj dziennik budowy wymarzonego domu.
Tak na prawde to budowe zaczelismy w marcu. To znaczy wybralismy projekt
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m3f01942e015ae" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m3f01942e015ae ,i rozpoczelismy batalie z wszystkimi papierkami.
I tak do dnia dzisiejszego nadal czekamy na pozwolenie
Powinno byc na dniach, ale... Zobaczymy.
Mimo to mamy juz wiele przygotowane.
Zaczalem od materialow. Po kilku wycieczkach i rozmowach z hurtowniami we Wroclawiu, po porownaniu cen i obsludze klienta, tj. dowoz jak i ile i za ile, wybralismy miejscowego "czlonka" grupy PSB. Bloczki na fundament juz na mnie czekaja, tak jak zbrojenie na lawy. Material na sciany zew. i wew. tez juz jest.
Jest to ceramika "porothermopodobna" bo taka byla dostepna. Rowniez sa juz nadproza, cement i dachowka. Beton zamowiony.
Firma budowlana juz czeka, jak i kierownik wraz z geodeta.
Tak wiec wszystko gotowe, tylko to POZWO-LENIE cholerne... .
Budujemy w Bystrzycy Olawskiej .
Ladne miejsce, ale ta gleba... sam piach juz teraz boje sie o ogrod.
Tez nie wiem czy cos wyjdzie ze studnia, podobno ciezko tu o wode.
W przyszlym tygodniu przywioza mi zamowiony 3 tyg. temu garaz blaszany, ktory bedzie sluzyl jako barak na budowie.
Nie moge sie juz doczekac kiedy to sie zacznie, bo puki co to na dzialce nic nie widac a wydalem juz 47 tys.zl.
Dokladne wyliczenia dolacze za kilka dni. musze pozbierac wszystkie faktury.
Rowniez niecierpliwie czekam na wszystkie pytania i porady - mam nadzieje ze jakies beda
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia