06.10.2010r.
Dzisiaj był dzień robienia posadzki w garażu.
Jako że mój szanowny mąż zawodowo związany jest z posadzkami przemysłowymi to nie było mowy żeby w naszym garażu było coś innego niż właśnie posadzka przemysłowa:-)
a dokładnie w garażu, pomieszczeniu za garażem i w spżarni.
Poniżej zdjęcia poszczególnych etapów: folia, styropian, folia, zbrojenie, beton. Potem przerwa do wieczora, a ok. 19:00 zaczęli dalsze etapy i będą robić do rana.
Ostateczny efekt jutro.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia