Witam wszystkich po kilkudniowej przerwie.

Mieliśmy kilka dni ciężkich prac zarówno:

ziemno - łopatologiccznych jak i wnętrzarsko - płytkarskich oraz elewacyjno - ociepleniowych.

Czyli po kolei:

Po wykopie jaki został zrobiony na szambo została wielka sterta ziemi, którą to osobiście wpakowałem łopatą z powrotem do dołu. Fotek niestety brak

We wnętrzu zakończony został sufit w salonie:

http://foto0.m.onet.pl/_m/8ff24891166f28292bf9fc06e717b940,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/8ff24891166f28292bf9fc06e717b940,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/7ca27bf761c5260fa8b11cf299424591,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/7ca27bf761c5260fa8b11cf299424591,10,19,0.jpg

Kuchnia jest jest już cała pod gresem:

http://foto2.m.onet.pl/_m/36ad06cb76d739e201f10882da3ff50a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/36ad06cb76d739e201f10882da3ff50a,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/2e5980d0446aeac24c308ef70cc83efb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/2e5980d0446aeac24c308ef70cc83efb,10,19,0.jpg

Dodam, że przedpokój też już jest praktycznie wykończony.

A na zewnątrz jedziemy z wykończeniem elewacji, czyli zakończenie ocieplenia i struktura.

Tu widzimy już zaklejoną ostatnią ścianę i początek kładzenia struktury:

http://foto3.m.onet.pl/_m/1572984db4a8c97422752ce091c0a8c3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/1572984db4a8c97422752ce091c0a8c3,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/84d3c7d5baa9f1b9eadc585a7f0baa3f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/84d3c7d5baa9f1b9eadc585a7f0baa3f,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/79d0d4f6278fb526837daa70d04ab1c1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/79d0d4f6278fb526837daa70d04ab1c1,10,19,0.jpg

Struktura jest jeszcze mokra stąd takie cienie na kolorze.

Z innych spraw dodam, że ruszyło się w sprawie naszego przyłącza energetycznego. Złożyliśmy do starostwa projekt instalacji gazowej.

W piątek czyli dziś odwiedził nas pan od schodów. Pomierzył i będzie robił wycenę. A na poniedziałek jesteśmy umówieni z Panem Pawłem (z tym co nam wstawiał okienka i drzwi zewnętrzne) na pomiar drzwi wewnętrznych.

Jutro natomiast śmigamy do Żabiej Woli popatrzeć na piece wolnostojące i kominki.

Oj dzieje się dzieje.

A zima coraz bliżej...

PS.

Zapomniałem dodać, że została też obmierzona kuchnia. Wybrany kolor frontów, i układ wszelkich szuflad i szafek. W środę rusza produkcja. Mamy więc jeszcze kilka dni na zmiany i ostatnie przemyślenia.