09.10.2010r. (sobota) PODSUMOWANIE
Trochę jestem zawiedziona, bo myślałam, że dziś przyjedzie ekipa z Warszawy i podciągnie prace na naszej budowie... Nie przyjechali, bo musieli pracować w stolicy, a u nas bardzo małe postępy - ja nie wiem co oni dziś robili? jeden narożnik i zaczęta kolejna ścienka z cegły:(
Niepokoi mnie jeszcze fakt, że ścianka przy grillu jest nieruszona - podobno wykonawca ma jakiś pomysł Mam nadzieję, że jutro pokaże się pan Darek i wyjaśnimy kilka spraw.
Podsumowania finansowe.
Do tej pory z działką (52 tys.), notariuszem (2.914 zł.), projektami (2.740 zł.), więźbą-materiał (10.900 zł.), wykonawcą-częściowo (7.500 zł.), bankiem, papierkami, materiałem itd. wydaliśmy 122.065 zł.
Przed nami, do stanu surowego zamkniętego, jeszcze wydatek na strop, dach+okna połaciowe oraz okna i drzwi zew.
Mamy już ekipę od wykończeniówki - tanio nie będzie! Szef - też pan Darek, powiedział, że zimą może już wchodzić i rozliczenie będzie na naszą korzyść - wiadomo wiosną wszyscy chcą remontować. Zobaczymy ile zdążymy zbudować, nim zima nas zastanie;)
Edytowane przez Joanna&Mariusz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia