Dach CDN
Mamy już gotową więźbę.
Przypuszczam, że przetrwa powodzie, huragany, gradobicia i wszystkie inne nieszczęścia apokalipsy. Obstawiam nawet, że jak kiedyś bedą robili wykopaliska na tym terenie to dach nasz wykopią w stanie nienaruszonym i w roku 20 012 będzie on w muzeum przykładem sztuki budowlanej XXI wieku
A tak na poważnie to chłopaki pomurowali kominy, jutro mają skończyć nasze jaskółki i zrobić tam otwór na okno. A później wraca POD ( Pan Od Dachu) i będzie dalej robił nasz dach. Niesmiało tylko marzę, że skończy przed tym śniegiem co go zapowidają...
Pracuję również intensywnie nad pogodą, coby śnieg nie spadł jak najdłużej - uruchomiłam juz wszystkie moje kontakty w niebie i jak narazie działa )))))
Poza tym z papierkowo - domowo - materiałowych spraw właśnie dzisiaj z rana podpisałam umowę na bramę garażową. Po czym z niej zrezygnowała, bo inna firma tą samą bramę chciała nam sprzedać taniej. Na szczeście nie przelałam jeszcze kasy, uf.
Nasze cudo bedzie firmy Normstahl model G60 trend w pięknym pasującym do okien kolorze orzech włoski ( czy inny dąb, jak zwał tak zwał).
http://www.normstahl.pl/redx_tools/mb_image.php/cid.055114078084066065090079083075089061/g60_line_dekor_woaman.jpg" rel="external nofollow">http://www.normstahl.pl/redx_tools/mb_image.php/cid.055114078084066065090079083075089061/g60_line_dekor_woaman.jpg
Najfajniejsze w naszej bramie garażowej będzie to, że otwiera się na guzik i do tego każde z nas, czyli ja i mój chop będzie miało swój guzik i kolejny kryzys w naszym przyszłym małżeństwie został zażegnany zanim się jeszcze rozpoczął Przy tym jestem z siebie BARDZO zadowolona, bo dzięki mojemu instynktowi handlowca bramę kupiliśmy 960 zł taniej niż pierwsza oferta.
Poza tym okna już są i rolety również i tylko czekamy z niecierpliwością, aż będzie można je wstawić. W oknach jestem zakochana. Mój szwagier, szwagierka i teściowa robią u siebie remont. I też zamówili te właśnie okna. I oni już swoje mają. I jak na nie patrzę to dochodzę do wniosku, że chyba w domu nie powieszę firanek. Bo one są takie ładne
A na koniec to melduję, że załatwiamy już prąd i wodę. Na wszelki wypadek
Edytowane przez monika i lukasz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia