Dom na ul. Różanej
Kolejny dzień przygotowań do zalania stropu. Mielismy początkowo sami to robić z jednym fachowcem, który mówiły nam jak i co robić, jednak zreygnowaliśmy z tego. Wczoraj wynajelismy ekipę, 4 ludzi, którzy nam to zrobią od początku po stan pod beton. Za wszystko po negocjacjach wezmą 1400 zł, podobno to niedrogo, ale napewno taniej niż na początku rozmowy, bo zaczynali od 2000. Muszę się pochwalić jaką mam dziewczynę, gdyby nie ona kupilibyśmy akermany z lekkim felerem, zadowoleni że producent opuścił nam cene o 50% i dał nam za szt. 2 zł z dowozem. Marta pogrzebała i znalazła w Częstochowie cegielnię, gdzie jest akerman 30x20x25 za 1,79 z dowozem (2 transporty, bo potrzebujemy 2000, a na hds wejdzie tylko 10 palet). Tak więc dzięki niej zaoszczędzimy sporo. Niestety pomylilismy się w ilości potrzebnych stępli pod akerman, miało stgarczyć 200, a tu potrzeba jeszcze 200. Odkupimy od kogoś już z budowy, po 2 zł/ szt. Fachowcy twierdzili, że potrzeba jeszcze więcej bo stępel co 50cm ma być, ale nasz fachowec ch wysmiał i kazał robić co 75 cm. I dobrze, bo musiałbym chyba cały las wyciąć Faceci od stropu twierdzą, że do wtorku się uwiną, a więc zalewanie do czwartku powinno być gotowe. Murarz już w sobotę chce wejść na górę i robi szczyty. A dziś dzwonię umówić się z gościem od dachu, bo tak planujemy aby zaczął go robić ok. 15 czerwca.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia