Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    74
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    214

Dom na ul. Różanej


Czwartek, fachowcy od stropu prawie kończą. Wszystkie pomieszczenia podbite, wywarzone, nad tarasem zaszałowane, odeskowane, balkonik także zrobiony. Miało im zająć 3 - 4 dni, a dziś minął tydzień jak to robią. Z ich zapewnień wynika, że jutro koniec, ale skoro się pomylili już o kilka dni to pewnie z jutrem też będzie przesunięcie.

 

http://pietrek317.webpark.pl/06080008.JPG" rel="external nofollow">http://pietrek317.webpark.pl/06080008.JPG

 

Będziemy musieli dokupić jeszcze drutu, więc koszty zwiekszą się o ok. 200 - 400 zł. jutro będzie wiadomo ile brakło. Czytając o tej technologii kładzenia stropu jedno jest prawdą i to naoczną - ROBOCIZNY PRZY TYM MASA. Na ten cały bajzel poszło 3 kubiki desek, na szczęście do odzysku i kilkanaście kg gwoździ, niestety nie do odzysku. Przeraża nas wielkość tego budynku, choć od dawsna staramy sobie tłumaczyć, że nie jest on taki wielki, to z czasem jak mury rosną ten dom staje się ogromny, a miał być to tylko "domek z ogródkiem". Zastanawiamy się nad obniżeniem o trympel dachu, choć góra by się zmniejszyła, bo tam ma być ponad 70 metrów 2. A jednak trzeba mysleć o ogrzaniu itp.

 

http://pietrek317.webpark.pl/06080011.jpg" rel="external nofollow">http://pietrek317.webpark.pl/06080011.jpg

 

Ale wracając do fachowców to jedynie co mim sprawnie idzie to układanie akermanów, w 2 godziny ułożyli prawie 1/3 domu. Jutro mają, podobno szybko, już na dechach poskręcać wieniec, ułożyć belki i druty w akermany, no i pozostaje pozaklejać gęstym ewentualne szpary.

 

http://pietrek317.webpark.pl/06080016.JPG" rel="external nofollow">http://pietrek317.webpark.pl/06080016.JPG

 

http://pietrek317.webpark.pl/06080020.JPG" rel="external nofollow">http://pietrek317.webpark.pl/06080020.JPG

 

A w niedziele przybywa na "wizję lokalną" człowiek od wody i CO, podobno robi dobrze i bierze 65zł za punkt, dużo?? bo o ile wiem to mało. Zasnanawiamy się nad plastikami, tzn. CO - rusy plastikowe, jednak znam jak to zwykle bywa 2 opinie, jedni za inni przeciw. Kolega ma i chwali, znów niezależni od CO twierdzą, że jednak stare metody są lepsze, napewno droższe, ale gwarantujące że będzie, bo sprawdzone. Podobno zachód wycofuje się już z plastików, ale czy to prawda?? Tak więc będę rozmawiał z "wodnikiem", co on zaproponuje.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...