wiecha, wianek, glajcha
Wiecha, wianek, glajcha
Różnie jest to nazywane. Niemniej najistotniejsza kwestią jest to, że dach, komin i pokrycie dachowe został ukończony. I tym samym świętujemy
Świętujemy
Możemy pochwalić ekipę wykonującą pokrycie. Zrobili to błyskawiczne.
Szacowaliśmy, że przy różnych wariantach, złej pogodzie, problemów technicznych i innych przeciwności dach będzie zakładany do 4 tygodni (28 dni). Chłopaki uwinęli się w 12 dni.
Przy czym dwa dni było przerwy z uwagi na złą pogodę. Pozostałe dni pogoda nas na szczęście rozpieszczała. Chłopaki pracowali także w weekend. Stwierdzili, że nie opłaca im się jechać na weekend do domu bo... jest ładna pogoda i pracę szybciej można wykonać. A po weekendzie pogoda może się zepsuć.
Ciekawe jest to, że zwykle myślimy dokładnie odwrotnie. Fajnie że jest fajna pogoda nie mogę doczekać się weekendu.
Wielki szacunek dla strzecharzy i ich roboty. Chłopaki jesteście wielcy.
W ramach wdzięczności za szybką wiechę, po wieczornym zjeździe chłopaków do hotelu zachowaliśmy się wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
Musze zaznaczyć, że w zasadzie jesteśmy przeciwnikami serwowania pracownikom jakichkolwiek procentowych trunków, jednak tutaj odstąpiliśmy od tej chlubnej tradycji.
Jesteśmy zadowoleni też z komina.
Co prawda było z nim sporo problemów a bardziej z murarzem, który najpierw podał namiar gdzie można kupić naturalny kamień łupany na obłożenie pokrycia a później stwierdził, że nigdy tego nie robił i woli żeby obłożyć komin sztucznym kamieniem.
Pięknie pięknie tylko sztuczny kamień Aspen-Stegu kosztuje razem z elementami rogowymi, fugami, gruntami prawie 900zł podczas gdy 4 m2 łupanego kamienia kosztują 200zł.
Robiliśmy podchody do innej firmy z sztucznym kamieniem ale efekt był podobny.
Mamy 4 m2 elewacji komina. Potrzebujemy 4 m2 kamienia po 40 zł za 0,5m2 do tego 8 mb kamienia narożnego po 123 zł za 2mb do tego trzeba to wszytko zagruntować mazidłem za 80zł.
Znowu wychodzi 892zł czyli strasznie duże koszty względem 200zł za za naturalny kamień.
Pomijam fakt, że nie pasuje on do koncepcji naszego wsiowego domu.
Ostatecznie dzięki kontaktom wykonawcy szkieletu zmieniliśmy ekipę i obłożyliśmy komin naturalnym kamieniem.
Niby drobnostka z tym kominem (sztuczny czy naturalny kamień) ale dom składa się z takich drobnostek. Pójście na skróty w jednym temacie spowoduje zgrzyty w obrazie całości.
Nie podoba nam się też to odwrócone "wiaderko" dyfuzor na szczycie komina. Będziemy się dopytywali kierbuda czy można to wywalić.
A to ma być przecież wiejska chata.
Nasz pierwowzór to stara 100 letnia ciemno brązowa ropowana chata.
Wracając do do wiechy to mogła by ona także zawisnąć na naszym domku dla chłopców.
Strzecharze awansem pokryli nam dach budowanego domku .
Żeby nie było, że tylko o domu piszę, pokażę jaki okaz znaleźliśmy niedaleko działki.
Edytowane przez pawgar
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia