cd.
decyzja w sprawie dachówki zapadła - Meyer Holsen Piano Schieferschwarz.
Jest piękna
Dzięki Jarett
Udało się wynegocjować lepszą cenę i w rezultacie przy dzisiejszym kursie euro w stosunku do Nelskampa zapłacimy o 2,2 tys więcej. Dachówka idzie bezpośrednio z Niemiec, więc musi być 100% przedpłata. Prawdopodobnie dostawa będzie na koniec przyszłego tygodnia.Układanie bez przesunięcia - jest to kategoryczne stanowisku drugiej połówki. Ok, przyjęłam argumentację - w końcu to On zna się na kompozycji i innych sprawach wizualnych, a nie ja.
Po rozmowie z kominiarzem ustaliliśmy, że nie ma potrzeby robić komunikacji do pieca gazowego kondensacyjnego. Do kozy podobno tak, ale mamy mieć taki komin bez obudowy i wykonawca ma wątpliwości, więc musimy to jeszcze zweryfikować. W każdym razie jak już, to będzie tam tylko wyłaz.
W ogóle jest problem z tym kominem, bo wykonawca twierdzi, że będzie on dopiero możliwy do zrobienia razem z montażem samej kozy. Wtedy dopiero trzeba będzie zamówić dekarza, który zrobi nam miejsce w dachu i obrobi komin. Wcześniej nie zastanawialiśmy się nad tym, ale chyba rzeczywiscie tak trzeba będzie zrobić, bo nie zamontujemy samej rury, która będzie wisieć. Muszę to jednak jeszcze sprawdzić ze sprzedawcą kozy, którą mamy na oku.
Do ustalenia jest jeszcze rodzaj membrany i taśmy pod gąsiory, ale pewnie weźmiemy te dedykowane przez sprzedawcę dachówki - Corotop Strong.
Mamy jeszcze do przeanalizowania dwie sprawy:
1. Kolor bramy.
Jesteśmy po pomiarze i w związku z wątpliwościami co do koloru wstrzymałam zamówienie. Na początku przyszłego tygodnia trzeba jednak podjąć decyzję.
Przypomnę - wstępnie chcieliśmy jasny szary, ale po decyzji o drzwiach Hormanna RenoDoor w kolorze Titan Metallic uznaliśmy, że brama powinna być w miarę dopasowana też w kolorze ciemnym. Zamówiłam więc antracyt. Facet od pomiaru pokazał mi jednak próbki szarego metalika i mam problem. Antracyt jest ciemniejszy i chyba bardziej zbliżony do koloru dachówki (mam wrażenie, że momentami wpada w odcień zieleni), gładka powierzchnia. Szary metalik to powierzchnia trochę ziarnista, jaśniejsza, z drobinkami jakby mieniącymi się i tym zbliża się z kolei do struktury i trochę mieniącej się powierzchni Titan Metallic.
Tu kolory - antracyt - ciemny z lewej, szary metalik - ciemny z prawej:
http://img135.imageshack.us/img135/6691/obraz578.jpg" rel="external nofollow">http://img135.imageshack.us/img135/6691/obraz578.jpg
Any idea?
2. Rynny:
- tytan cynk
- stal
Wiadomo - tytan cynk jest lepszy i wiadomo droższy. Wersja tzw. gołowalcowa jest nieznacznie droższa od stali. Jednak świeci się jak cholera. W sklepie twierdzą, że spatynieje, ale zanim to nastapi będzie w ciapki. Poza tym jak wyjaśnił mi kolega, który zajmuje się zawodowo RheinZinkiem jak spatynieje to na kolor szaronienieski, a nie grafit, o który nam chodzi. Grafit oczywiście jest już sporo droższy - od stali o ok. 1,2 tys., od gołowalcówki o 800 zł.
I co robić?
Dzisiaj mam jeszcze dostać jedną wycenę i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję.
Obawiam się, że metoda "jedna z najlepszych albo najlepsza" brama, okna, silniki do rolet, rolety, dachówka doprowadzi nas do problemów z ukończeniem domu. Będziemy mieć super materiały, ale nie będzie za co wykończyć, żeby się przeprowadzić. Mam jednak problem, aby wziać gorszy jakościowo materiał, bo przecież te rzeczy kupuje się na lata i nie będzie wcale taka prosta ich wymiana. Wyjątkiem są okna dachowe - bierzemy najprostsze Veluxy. Po przeliczeniach w oszczędnościach na uciekaniu ciepła wyszły mi tak niskie kwoty, że różnica w cenie w stosunku do energoszczędnych byłaby zbyt duża i nieopłacalna. Uznaliśmy, że weźmiemy najprostsze (w zasadzie tylko one mają dolną klamkę i najmniejszy nawiewnik, którego w zasadzie w ogóle nie potrzebujemy) i lepiej potem w przyszłości dokupić rolety zewnętrzne. Takich obliczeń nie robiłam przy oknach w scianach, ale tam mamy 39m2, a tu ok.5.
Jak wspomniałam, jesteśmy po pomiarach bramy. Otwór mamy zbyt wysoki, ale i tak wszedzie damy więcej styropianu, żeby nie schodka między garażem a domem. Do montażu trzeba otynkować ościeże od wewnętrznej strony. Na szczęscie w trakcie rozmowy pojawił się wykonawca i zadeklarował otynkowanie.
Dzisiaj rozliczamy się ze ścian poddasza i idzie zaliczka na stal.
Właśnie stal. Męczyła mnie ta konstrukcja stalowa i sama zadzwoniłam do konstruktora. Powiedział, że owszem można zrobić z drewna, ale słupów musiałoby być więcej mielibyśmy je na środku pomieszczeń. Dlatego musiał zrobić stal. Zdziwił się, ze to tyle kosztuje - podano mi bowiem kwotę do 12 tys. Na forum też mi napisano, że 4 zł za kg stali to dużo. Zadzwoniłam więc do Centrostalu i podali, że kg stali HEB 180 kosztuje 2,33 netto. Kazali przesłać zestawienie do wyceny, ale od dwóch dni nic nie dostałam. Sprawa niestety i tak jest spóźniona, bo wykonawca dzisiaj odbiera wszystko i będzie montował konstrukcję na poddaszu. Ale może przynajmniej wynegocjuję potem coś ekstra od niego, jeśli nie szukał taniej. Może być i tak, że kg kosztuje mniej, ale jak wszystko zebrać do kupy i pospawać, to wyszłaby taka sama kwota. Zobaczymy.
To chyba wszystkie bieżące sprawy.
Na koniec najnowsze zdjęcie z poddasza.
http://img213.imageshack.us/img213/9852/obraz593m.jpg" rel="external nofollow">http://img213.imageshack.us/img213/9852/obraz593m.jpg
I spojrzenie na salon z gabinetu.
http://img26.imageshack.us/img26/8769/obraz588z.jpg" rel="external nofollow">http://img26.imageshack.us/img26/8769/obraz588z.jpg
Edytowane przez Spirea
1 komentarz
Rekomendowane komentarze