Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    30
  • komentarzy
    24
  • odsłon
    72

23 października 2010 - "pierwsza łopata" poszła w ruch!


Jarus05

912 wyświetleń

 

Dziś rano (sobota) Inwestor dokonał przekazania kluczy do bramy Panu J., który będzie szefował wykonaniu fundamentów pod nasz dom.

 

 

Około godziny 10-tej na działce pojawiła się Inwestorka z dwojgiem małych Inwestorząt.

 

 

Jak każda szanująca się Pani Domu, Inwestorka zaczęła marudzić... że dom jakoś tak za bardzo w prawo. Małż cierpliwie pomógł wymierzyć, posłusznie przyniósł książkę z planem zagospodarowania działki... i wspólnie z Panem J. orzekli, że "chyba tak musi być". Inwestorka nieco zbita z tropu już nie protestowała.

 

 

Jednakże sprawa "budynku za bardzo w prawo" nie dawała Inwestorce spokoju przez całą noc. Coś wołało w jej głowie "myśl, myśl, myśl!". Okna salonu o niecałe 5 metrów od granicy działki męczyły i męczyły...

 

 

Rano, po wypitej kawie, w ciszy poranku (dzieci i małż śpiące smacznie jak psiaki Pluto) Inwestorka zawołała: EUREKA !

 

 

Potem poszło już jak burza: szybka wizyta na działce z miarką 20-metrówką, telefon do geodety i do majstra, kurs do majstra po mapki, z powrotem do geodety... geodeta najpierw: "niemożliwe!" a chwilę potem łapie się za głowę: "dobrze, że to teraz wyszło, a nie po zalaniu ław!"...

 

 

Wytyczył wszystko ponownie jeszcze tego samego dnia (niedziela) - niby powinien, bo on to się kropnął, ale dzięki Mu za to :)

 

 

Jutro ciąg dalszy szalowania... a raczej szalowanie od nowa.

 

 

Taki mały falstart...

 

 

Pozdrawiamy.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...