miłe złego początki albo odwrotnie
No i wystartowaliśmy z budową....przynajmniej na papierze :-/
co już mamy:
- akt własności działki potwierdzony w KW (koszty sądowe i notarialne ok 3000pln)
- projekt już jest kupiony i dotarł do nas koszt 1700pln
- mamy już warunki przyłącza prądu i warunki przyłącza wody (załatwione jeszcze w trakcie zakupu działki)
- z gminy mamy wszelkie wypisy i wyrysy (mapki, miejscowy plan zagospodarowania, rejestr gruntów itp)
co właśnie załatwiamy:
- na sobotę umówiony jestem z radiestetą na wskazanie miejsca na studnię (chyba jednak nie podłączymy się do sieci) 250pln
- Geodeta - aktualizacja mapki ok 700pln - niestety w starostwie wydają mapki do celów projektowych z adnotacją że "nie jest do celów projektowych" !! ( = musi być zrobiona przez geodetę, który powierdzi, ze wszystkie uzbrojenia, które są wrysowane na mapie faktycznie na niej są
- wycena fundamentu - wysłałem zapytanie do kilku firm - zobaczymy ?
- ostateczna wycena realizacji domu (na podstawie szczegółowego projektu), która będzie wiążąca do umowy z wykonawcą + czeka nas wizja lokalna z firmy wykonawczej. Muszą oszacować, czy będą w stanie podjechać sprzętem i rozładować konstrukcję na naszą działkę....coś mi się widzi, że to proste nie będzie ! (mostek, rzeczka, drzewa, linia energetyczna..masakra !)
wszystko to potrwa ok miesiąca więc możemy na razie spokojnie przesuwać wycięte mebelki po naszych m2
czy ktoś stawiał fundament ostatnio, jaki jest orientacyjny za m2 na gotowo ?
pozdrawiamy
MTF
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia