wylewka fundamentów
Niewiele mogę rzec co do dzisiejszego dnia, jedynie to że chłopaki zalali fundamenty pod budynki i zapewne teraz siedzą i opijają zakończenie pierwszego etapu budowy
Ogólnie jestem szczęśliwy jak małe dziecko, że coś nagle, realnie powstaje na naszej działce. Żałuję że nie mogę przy tym być osobiście.
Można chyba porównać to do narodzin dziecka. Co innego być przy porodzie i cieszyć się chwilą a co innego siedzieć w domu i odbierać mms'y od żony ze zdjęciami dziecka:cool:
Przynajmniej ja mam takie odczucie
Ach, jeszcze miłą niespodzianką dzisiejszego dnia było pojawienie się panów od studni. W kilka godzin machnęli mi 10 metrów studni. Niewielkiej bo o średnicy 160mm (taką właśnie chciałem) na potrzeby budowy i na późniejsze zapotrzebowanie ogrodnicze.
[ATTACH=CONFIG]29145[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]29146[/ATTACH]
Musiałem wykorzystać dzisiaj szwagra, żeby pozałatwiał mi osobiście papierologię w energetyce. Podobno dokumenty będą do odbioru w czwartek, więc może już za niedługo i prąd będzie na działce. Zapomniałem dodać że na chwilę obecną uprzejmy sąsiad zapodaje budowlańcom kabelek.
Edytowane przez albert07
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia