budowa domu = drugi etat
Filozoficzne słowo na niedzielę.
Siedziałem cały poranek na liczeniu opłacalności zakupu lepszego styropianu, badaniu tematu grzejników kanałowych oraz ogrzewania podłogowego. I generalnie w podobny sposób spędzam też popołudnia. Tak doszedłem do wniosku, że budowa domu to właściwie drugi etat. A i tak całą budowę organizuje mi właściwie wykonawca…
http://www.budowanie-domu.pl/generalny_wykonawca_czy_system_gospodarczy-411/" rel="external nofollow">http://www.budowanie-domu.pl/generalny_wykonawca_czy_system_gospodarczy-411/" rel="external nofollow">resztę filozoficznych wynurzeń, ze szczególnym naciskiem na wybór sposobu budowania (generalny vs. gospodrczy) znajdziecie na blogu.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze