więźba i blacha
Dojechałam dzisiaj na budowę i faktycznie mamy więźbę ))
Co więcej, mamy prawie skończone ściany szczytowe. Dom nabrał w końcu ksztatł zbliżony do docelowej bryły. Miałam wrażenie, że przy wieźbie nawet mury jakoś optycznie zmalały. Ale to chyba tylko moje wrażenie.
A oto jak wygląda nasz dom na dzień dzisiejszy:
http://img573.imageshack.us/img573/3796/obraz696.jpg" rel="external nofollow">http://img573.imageshack.us/img573/3796/obraz696.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/1048/obraz702.jpg" rel="external nofollow">http://img253.imageshack.us/img253/1048/obraz702.jpg
I spojrzenie w niebo. Widać jakieś nowe pręty, których w projekcie nie było, a podobno powinny być. Mam nadzieję, że nie będą przeszkadzać w montażu wentylacji.
http://img585.imageshack.us/img585/9992/obraz723.jpg" rel="external nofollow">http://img585.imageshack.us/img585/9992/obraz723.jpg
Dotarła w końcu folia dachowa Corotop Strong, taśma do membran Coromix, taśma do kalenic oraz spinki i klamry. Wykonawca stwierdził, że wzięłam strasznie drogie membrany, że załatwiłby taką samą o połowę taniej. Wkurzył mnie, bo jak przez tydzień rozmawialiśmy o folii, że jeszcze nie dotarła, to nic nie powiedział, że załatwi taniej.
Za akcesoria dachowe rozliczyć się mamy przy dostawie dachówek skrajnych. Te ostatnie mają pojawić się w przyszły wtorek. Na piątek dekarz planuje ofoliować dach. Potem w kolejności idą rynny i obróbki blacharskie.
Dzisiaj miałam właśnie spotkanie z Panem z Rheinzink. Prawie wszystko zostało ustalone. Do decyzji pozostała jeszcze kwestia tego, czy mamy brać rynhaki dokrokwiowe w koszulce (bardzo dobre, nawet cięzki śnieg z lodem tego nie urwie, koszulka z t-c czyli w kolorze rynny, droższe jednak o 700 zł) czy rynhaki doczołowe (mocowane gwożdziami doczołowo, stal cynkowa malowana w kolorze). Poza tym mamy ustalić co robić z jakąś deską doczołową czy czołową. Sprawa dla mnie nowa, więc nie mam na dzisiaj żadnego poglądu. Na jutro musimy jednak dać odpowiedź, żeby towar był na wtorek. Blacha na obróbki - pas rynnowy i okapowy ma dojechać już wyprofilowany. Ogólnie chcielibyśmy, aby elewacja była czysta, ale dekarz i Pan z RZ mówią, że musi być coś doczołowo, bo będzie coś parować i skraplać na elewację. Nie da rady, aby dachówka stykała się bezposrednio ze styropianem. Musi być jakaś szpara 2-3cm. To samo dotyczy szczytów. Powinno więc coś się tam włożyć - deski albo blacha. Musimy zglębić sprawę, bo w zasadzie nie wiem, co z tym zrobić.
Ustaliliśmy też z dwóch źródeł, że nie ma potrzeby i sensu robić teraz przejście na dach na komin od kozy. Dostałam od razu ofertę na kozę Dovre Astro 3 z kominem i montażem na 9600 brutto. Koza kosztuje obecnie w promocji ok. 5,8, więc sam komin i montaż wychodzi 3,8. Sporo, wykonawca miał rację, że komin wyjdzie nam kolejne 4 tys. zł.
Od wczoraj czekamy też na wycenę instalacji CO i wod-kan.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze