Dom na ul. Różanej
Co ja tam ostatnio wypisywałem?... a tak, chwiliłem człeka od wylewania podłóg. Mamy tydzień po świętach, a z mojej wylweki nic. Pan zawalił, a miałem tańcować w nowym domu w święta. Ja naprawdę postuluję powstanie nagrody za solidność i terminowość, bo już przestałem wierzyć w coś takiego jak "słowność fachowców". Na dziś wiem, że ma być rozpoczęta praca w sobotę, a jak będzie to już nic sobie nie dam obciąć Jakby nie było, wręcz muszę mieć podłogi na przyszły tydzień, w końcu płytkarz już umówiony. Tak więc na dziś wszystko czeka na panów, a moja cierpliwość jest na granicy wytrzymałości.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia