Dom na ul. Różanej
Po wielu miesiącach, tygodniach i dniach, nareszcie naszą jadalnię i salon wypełnił parkiet, a raczej jak na razie jego surowe klepki. W zasadzie mógł już leżeć od tygodnia, lecz okazało się, że najpierw przed kominkiem musi pojawić się zabezpieczenie przed wypadającymi iskrami w postaci płytek. I tak w przxeciągu 2 dni zmuszony byłem znależć kogoś kto je ułoży. Udało się znależć świetnego fachowca, czystego i solidnego. Tak więc we 2 wieczory położył płytki, wyprofilował do kominka i nareszcie parkieciarze w niecałe 6h ułożyli ok. 40m2 parkietu.
Za ok. 10-12 dni będzie cyklinowanie i lakierowanie. Liczę na to, że po lakierowaniu jeszcze ściemnieje drewienko i wtedy będzie już dopełnienie mojego zachwytu
http://piotrt.w.interia.pl/08240001.JPG
http://piotrt.w.interia.pl/08240005.JPG
http://piotrt.w.interia.pl/08240007.JPG
http://piotrt.w.interia.pl/08240009.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia