cd...
kuchnia...hmm...raczej nie zachęca do czegokolwiek..
http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOALV2MGR8I/AAAAAAAAABM/5qvQ5Hh7rrQ/s640/100_1147.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOALV2MGR8I/AAAAAAAAABM/5qvQ5Hh7rrQ/s640/100_1147.JPG
http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOALWpOLSoI/AAAAAAAAABQ/Pw1TliF41q4/s640/100_1148.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOALWpOLSoI/AAAAAAAAABQ/Pw1TliF41q4/s640/100_1148.JPG
hol i kolizja drzwi do łazienki i wc....
http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOAMK_DhE-I/AAAAAAAAABc/lxzth_F_TIw/s640/100_1150.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOAMK_DhE-I/AAAAAAAAABc/lxzth_F_TIw/s640/100_1150.JPG
zejście z poddasza do saloonu...
http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOAUmNaB3dI/AAAAAAAAADc/Apj1gMyoY4o/s512/100_1173.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOAUmNaB3dI/AAAAAAAAADc/Apj1gMyoY4o/s512/100_1173.JPG
poddasze...tu mamy pole do popisu ...
http://lh4.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOATwmqhICI/AAAAAAAAADU/JkwN0_n-QK4/s640/100_1172.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOATwmqhICI/AAAAAAAAADU/JkwN0_n-QK4/s640/100_1172.JPG
http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOATvrxaOBI/AAAAAAAAADI/8kOytn8CTog/s640/100_1169.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOATvrxaOBI/AAAAAAAAADI/8kOytn8CTog/s640/100_1169.JPG
http://lh3.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOASgIWeYEI/AAAAAAAAACw/ZOKv3ziJeUU/s640/100_1166.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOASgIWeYEI/AAAAAAAAACw/ZOKv3ziJeUU/s640/100_1166.JPG
http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOARd7PtajI/AAAAAAAAACc/fRokDRwhInM/s640/100_1163.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_GmcJjHhFRMI/TOARd7PtajI/AAAAAAAAACc/fRokDRwhInM/s640/100_1163.JPG
teraz czekamy na:
*zatwierdzenie projektu poddasza, projektu instalacji gazowej,
*kosztorys hydrauliki, gazu, ogrzewania i centralnego odkurzacza - to wszystko u jednego wykonawcy, który a jakże - zwleka
*zgodę sąsiadki na kopanie w jej drodze dojazdowej w celu przyłączenia do miejskiej kanalizacji, pani-sąsiadka wydająca sie bardzo miła i sympatyczna w przezpłotowych pogaduszkach - teraz zaczęła warczeć i cytuje w skrócie: "problemu nam robić nie będzie i sie zgodzi na kopanie przez jej drogę, ale szukajcie innego rozwiązania, bo ona mopem:jawdrop: myła tą drogę kiedy jej przyłączali kanalizacje, bo wszędzie pełno było błota i gliny" . Nic dodać nic ująć... Jeszcze sie kobieta nie zdecydowała ostatecznie, może jutro w końcu się dowiemy...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze