Zimowe budowanie - letnie wykańczanie.
Bardzo się cieszę z pierwszego komentarza.
Chcę sie podzielić jednym spostrzeżeniem dotyczącym stanu psychicznego jakiego doświadczam:MAM BZIKA na punkcie mojego domu i mogłabym krzyczeć z radości :LUDZIE - mój dom się buduje!!! Widzicie jakie ładne fundamenty!!
Niestety mało osób podziela mój entuzjazm i patrzą nieco dziwnie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia