SZLAG, SZLAG, SZLAG I MÓGŁBYM TAK JESZCZE DŁUŻEJ I GŁOŚNIEJ!!!!!!! SZLAG BY TO TRAFIŁ...

A wszystko za sprawą tej cholernej rury z wodą. Ponieważ ma już jakieś 45 lat postanowliśmy ją wymienić. A że zgody na rozkopanie ulicy nie było to decyzja padła na zrobienie zasuwy (odcięcia wody) w linii mojego ogrodzenia. Koparka przyjechała i zabrała się do roboty. Rurka w ziemii odnaleziona i po jej linii zaczęliśmy kopać na wprost do wodociągu (tak nakazywała logika). Jednak tego co zobaczyliśmy niespodziewał się nawet sam BOB BUDOWNICZY, i żadna logika tego też nie ogarnia. Rurka po wyjściu spod mojego budynku sobie ot tak skręca i biegnie w siną dal. Gdzie - nikt nie wie. Nawet na planach wodociągów powinna iść prosto (czyli tam gdzie jej szukaliśmy), a nie w bok...

http://foto0.m.onet.pl/_m/9cdfea71663e0304dd74c7e483434154,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/9cdfea71663e0304dd74c7e483434154,10,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/532a5a69fb6f5974506261c5e088aa82,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/532a5a69fb6f5974506261c5e088aa82,10,19,0.jpg

Powyżej widok od strony ulicy. Poniżej od strony domu.

http://foto0.m.onet.pl/_m/e14864237bcb582d8c889fa65ce37358,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/e14864237bcb582d8c889fa65ce37358,10,19,0.jpg

Po wielu konsultacjach zapadły decyzje. Od domu zostanie poprowadzona nowa rura z zasuwą w swojej linii. Podkopaliśmy mocno pod chodnik i tam zostawiamy końcówkę prtzygotowaną pod podpięcie do nowego przyłącza. Problem w tym, że teraz trzeba starać się o pozwolenia na zrobienie nowego projektu przyłącza i na rozkopanie ulicy. Co niestety trochę potrwa. Drugim problemem i to chyba większym jest odnalezienie drogi starej rury i odpięcie jej spod ciśnienia.

Więc jeszcze raz: SZLAG SZLAG, SZLAG...

http://foto2.m.onet.pl/_m/925fa3fe1e7ef2539044eae6da4e05fa,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/925fa3fe1e7ef2539044eae6da4e05fa,10,19,0.jpg