Zimowe budowanie - letnie wykańczanie.
Jak ja bym chciała,zeby zaczęły rosnąć nasze ściany!Pogoda umówiona, a tu jak na złość trzeba poczekać kilka dni.Jak w końcu będzie można "iść w górę" to pewnie przyjdzie zima.Niektórzy na nia czekają,a ja w tym roku jakoś nie bardzo.
Pozostaje planowanie i rozmyślanie .Skaczę myślami poomiędzy meblami do kuchni,wyborem pokrycia na dach(nie wiem czy blachodachówkę,czy dachówki?),panelami,oknami i urządzeniem ogrodu.Nawet jak ogladam film to zamiast widzieć trupa na podłodze, ja oceniam płytki i wystrój wnętrz.Dzieci mają uciechę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia