Podwieszany sufit w salonie
Mąż własnoręcznie zrobił podwieszany syfit. Jestem z niego bardzo dumna bo wiem ze nigdy tego nei robil i wszystkiego sie dowiedzial sam co i jak trzeba zrobic no i wyszlo!
Teraz skonczy gipsowanie salonu, potem szlifowanie i gotowe! Zabieramy sie do malowania i kladzenia paneli, które tez juz czekają Podbitka juz prawie skonczona zostaly dwie belki od strony tarasu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia