Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    26
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    112

Zimowe budowanie - letnie wykańczanie.


To mój ostatni post w "Zimowym budowaniu" przed przeprowadzką.

 


Dzisiaj mija dokładny roczek od dnia,w którym kupiliśmy naszą działkę.

 

 


Następne będą,jesli w miare szybko załatwię jakieś łącze ze swiatem.

 


Niby XXI wiek,a telefonu nie dadzą z braku mozliwosci tech.(wokół wszyscy mają)

 


Jednak co Kraków to Kraków,miałam cały pakiecik.

 


 


Ale nie o łączach miałam pisać.

 


W poniedziałek wieczorkiem udamy sie całą rodziną(piesi papugi także) do naszego domu w celu przespania w nim PIERWSZEJ NOCY!!!!

 


Od soboty będziemy wozic niezliczona ilośc pudeł,pudełeczek i worów...

 


Na budowie tempo prac jest tak wielkie,że moze wywołać małą trąbe powietrzną.

 


1) malują częśc rodziców

 


2) łazienki kończą sie flizować,

 


2a) Hydraulicy wykańczają swoją robote,oraz fliziarza.

 


3) panele wchodza w poniedziałek rano - wychodza wieczorem

 


4)Drzwi się montują

 


5)bruk się robi

 


6) schody przyjadą we wtorek

 


7) kuchnia moja - montaż wtorek rano...

 

 


Bez tabelki i rozpiski nie wydolimy.

 


Bez przerwy wiszę na słuchawce i decyduje przez łącza o drobiazgach: jakie tralki,jakie ułozenie płytek,a murek przy wannie?

 


Znowu telefon....

 

 


Zaczęlismy załatwiać kredyt....niestety przez zwariowane ceny w branży budowlanej,z kwoty przeznaczonej na dom nic nie zostało.

 


Ale jest dom ,stoi i możemy w nim mieszkać.I to jest najważniejsze.

 


Poprzedni musieliśmy sprzedać,teraz jest nowy, większy i wygodniejszy, szkoda,że nie zostało na nowe auto,bo stare się juz sypie,ale co tam.

 


Ważne,że udało się znależć SUPER,SUPER wykonawcę.Gdyby tylko chciał polecałabym GO każdemu.

 


I zdążylismy! Dzieki zimie,łaskawej dla budujacych.I dzięki płynnosci finnansowej.Fajnie tak odkręcić korek od konta i lać,lać, lać.....

 


Wylało się,nawet kapać juz nie chce!

 

 

 

 


POZDRAWIAM


wszystkich,którzy przypadkiem natknęli się na ten krótki i mało dokładny "dziennik"

 


Mam nadzieję,że wrócę,odnajdę gdzies dziennik na szarym końcu i pochwalę się nowymi fotkami.

 


HEJ,hej - zaczynam wakacje z domkiem

 

 


http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cbb7d541d2c5fe32" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/37/cbb7d541d2c5fe32m.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...