Roczne sprawozdanie z działalności budowlanej

15.06.2010

Tak wyglądała działka "dziewicza", nie licząc utwardzonej juz drogi dojazdowej

http://morhot.fm.interii.pl/10-06-15%20-%20156.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-06-15%20-%20156.jpg

08.07.2010

Po wstępnej niwelacji zrobiło się znacznie przyjemniej i przestronniej

http://morhot.fm.interii.pl/10-07-08%20-%20190.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-07-08%20-%20190.jpg

19.07.2010

I tak upłynął wieczór i poranek, budowy domu dzień pierwszy. I widział Wojtek, że to co stworzył było dobre.

http://morhot.fm.interii.pl/10-07-19%20-%20217.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-07-19%20-%20217.jpg

20.07.2010

A potem Wojtek rzekł: "Niech powstanie szlunek wewnątrz wykopu i niechaj oddzieli beton od ziemi!" Uczyniwszy ten szalunek Wojtek wypełnił go betonem i nazwał ten beton ławami fundamentowymi. I tak upłynał wieczór i poranek - dzień drugi.

http://morhot.fm.interii.pl/10-07-20%20-%20220.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-07-20%20-%20220.jpg

21.07.2010

A potem Wojtek rzekł: "Niechaj deski z hałdy zostaną ustawione w szalunki ścian fundamentowych". I stało się tak. A Wojtek widział, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień trzeci.

http://morhot.fm.interii.pl/10-07-22%20-%20251.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-07-22%20-%20251.jpg

28.07.2010

A gdy upłynęło siedem dni, wody potopu spadły na ziemię. W tym właśnie dniu trysnęły z hukiem wszystkie źródła Wielkiej Otchłani i otworzyły się upusty nieba; przez czterdzieści dni i przez czterdzieści nocy padał deszcz na ziemię. I stały ławy we wodzie, a Wojtek się wk****ał niepomiernie.

http://morhot.fm.interii.pl/10-07-28%20-%20260.jpg" rel="external nofollow">http://morhot.fm.interii.pl/10-07-28%20-%20260.jpg