z cyklu "mamy babola"
wczoraj przy tych ogromnych wiatrach okazało się że mamy babola... a dokładnie mamy szpare pomiędzy oknem a parapetem, spod parapetu zapierdziela zimny wiatr, na szczęście ma to miejsce tylko przy jednym oknie, co nie zmienia faktu że pokój jest strasznie zimny i nie można go nagrzać bo całe ciepło tamtędy ucieka, mamy co robic w weekend!
a ze spraw bardziej przyjemnych, pomalutku działamy, założyli nam barierki na balkonach i schodach, czekamy tylko na szkło do barierek, kuchnia się robi - ma byc 2 dni przed świętami:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia