Dziennik budowy - moje gniazdko po 17 latach tułaczki :)
Również dziękuję
Jeżeli chodzi o Bellę to ma sie bardzo dobrze hihi. Jak na kota o trzech łapkach to daje sobie radę. Nawet przynioła nam złapaną mysz. Brrrrr.... Niestery pogoda fatalna i kicia nabawiła się zapalenia krtani ;-( , dostała jednorazowo antybiotyk w zastrzyku a później w tabletkach. Teraz jest już ok i znów głośno miauczy a była taka błoga cisza hihi. Obiecuję zdjęcia oczywiście jak "pańcia" da się sfotografować hihi.
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia