Zaczynamy
Wszyscy gotowi? Można zaczynać? Zatem otwieram nasz dziennik już! To dopiero nasz pierwszy wpis w dzienniku budowy, choć załatwianie wszystkich spraw związanych z realizacją naszego marzenia o posiadaniu własnego domu zaczęły się dużo wcześniej. Długo (około 4 lat) szukaliśmy działki, która spełniała by nasze oczekiwania odnośnie lokalizacji, a także była w zasięgu naszych możliwości finansowych. Wreszcie w lutym 2010 roku udało się. Cotygodniowe, monotonne śledzenie ogłoszeń nieruchomości oraz związane z tym częste wyjazdy na "rekonesans" coraz to nowych działek w końcu przyniosło rezultat. Lokalizacja, wielkość i co najważniejsze cena działki były dla nas tak atrakcyjne, że do samego końca formalności związanych z zakupem działki nie wierzyliśmy, że takie okazje się zdarzają (a teren wcale nie leży na obszarach bagiennych czy zalewowych
). Miejsce. które wybraliśmy na budowę domu to działka o powierzchni 1500 m2, teren jest płaski z lekkim spadkiem. Droga dojazdowa jest nieutwardzona (do asfaltu mamy jakieś 150m). Jeśli chodzi o media to gaz mamy przy działce, woda i kanalizacja są w planach do realizacji do 2012 roku. Z energetyką mamy już umowę (wpłaciliśmy pierwszą ratę). Część sąsiadujących działek jest jeszcze niezabudowana, ale wiemy, że niebawem pojawią się tam domy. Otoczenie naszej działki, zwłaszcza teraz zimą, jest naprawdę piękne, bliziutko znajduje się las iglasty, na który będziemy spoglądać z okien naszego salonu:) Wybrany przez nas projekt BW 47 idealnie spełnia oczekiwania odnośnie domu dla 4 osobowej rodziny. W projekcie wprowadziliśmy kilka nieznaczących zmian adaptacyjnych: przesunięcie drzwi kuchennych w kierunku holu, zmniejszenie wiatrołapu, przesunięcie obydwu drzwi kotłowni w kierunku ściany zewnętrznej budynku. Prawdopodobnie zrezygnujemy także z okien dachowych w dwóch pokojach na piętrze.
Jeśli chodzi o ekipy budowlane to wybraliśmy już dwie, pierwsza za 37.000 zł postawi stan surowy, druga za 20.000 zł wykona dach z pełną obróbką. Rozpoczęcie prac planujemy na kwiecień 2011r.
Dziś zakupiliśmy pierwsze materiały budowlane, a konkretnie stal. Za 1800 kg stali zapłaciliśmy niecałe 5.000 zł. W tym tygodniu zamierzamy jeszcze kupić pustaki ceramiczne, by zaoszczędzić na planowanej od nowego roku podwyżce ten.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze