Dziennik budowy - moje gniazdko po 17 latach tułaczki :)
[Panowie dzielnie walczą z płytkami w salonie i całkiem nieźle im to idzie...... Nie chcieli dni wolnych przed nowym rokiem i postanowili przyjść do pracy W tajemnicy przyznam się, że również chętnie wróciłam do pracy po świętach hihihi. Wróciłam to mało powiedziane ..... przeturlałam się .... hihihi. Jedzonko które zrobiła mama mojego męża było PYSZNE ale ile można jeść. Ach te mamy i teściowe - są kochane.
Przed świętami zrobili mały korytrz, kuchnię i kawałek jadalni:
http://img258.imageshack.us/img258/219/001oti.jpg" rel="external nofollow">http://img258.imageshack.us/img258/219/001oti.jpg
http://img690.imageshack.us/img690/5724/002ctg.jpg" rel="external nofollow">http://img690.imageshack.us/img690/5724/002ctg.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/5371/003tz.jpg" rel="external nofollow">http://img253.imageshack.us/img253/5371/003tz.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia