Dziennik budowy - moje gniazdko po 17 latach tułaczki :)
MAMY PRĄD )
Po 6 m-cach walki z biurokracją - mamy prąd. W środę zaświeciła nasza pierwsza żarówka Szampan, konfetti, fanfary......W poniedziałek montujemy solary . Super, że pogoda dopisała i nie ma śniegu A we wtorek pierwsze grzanie Ufff było ciężko, ba nawet bardzo cięzko ....
Powoli idziemy do przodu - małymi kroczkami ale zawsze do przodu.
Położyliśmy płytki w salonie i na korytarzac , ale coś z matematyką nie tak , bo brako nam cokołów i musieliśmy domówić jeszcze 3 paczki (36sztuk). Wrrrr .... ale co nagle to po diable . W oczekiwaniu na cokoły mozemy zając się innymi rzeczami i tak w przyszłym tygodniu montujemy muszle sedesowe, bidet, kaminę prysznicową do naszej łazienki i takie tam drobiazgi.
http://img690.imageshack.us/img690/8498/0101k.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/8251/0202k.jpg
http://img141.imageshack.us/img141/4725/0303p.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia