Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    30
  • komentarzy
    41
  • odsłon
    85

kolejny etap...


franeczka

1 133 wyświetleń

 

Geodeta zakończył pomiary i przekazał mapki. Choć długo mu to zajęło. Zrobił swoją pracę i to się liczy.

 

Podpisaliśmy trzecią umowę o przyłącze gazowe. I na tym nie koniec.

 

Kolejnym punktem w dążeniu do budowy był polecony i wybitny architekt.

 

3 dni odśnieżał auto, czwartego był na spacerze – jak w każdy czwartek spaceruje po pobliskim parku. Piątego odgrzebał się z papierów i zaczęło się jak w teleturnieju 100 pytań do…

 

A w międzyczasie była niedziela i wizyta na mszy w kościele. ..

 

Franek zrobił odwierty geologiczne czy inne sondowania, które miały pomóc w ocenie wód gruntowych i fundamentów.

 

Projekt zatwierdzony, podpisany, zmiany wprowadzone i nadszedł czas składania dokumentów o pozwolenie na budowę. Najważniejsze, ze architekt wytłumaczył nam powód słupów konstrukcyjnych, przekazał kilka trafnych uwag (więźba dachowa na zamówienie i tylko u jednej poleconej firmy, mnóstwo reklam w projekcie a brak konkretów). Projekt jest ładny, zgrabny z dobrym ZAMYSŁEM konstrukcyjnym, jednak wykonanie projektu pozostawia wiele do życzenia.

 

Po dwóch tygodniach i telefonie do gminy okazało się, że nie ma mojego podpisu!, nie ma podpisanej umowy na odbiór nieczystości stałych i co lepsze nasza działka jest na terenie chronionym (tu trzeba złożyć kolejne pozwolenie). A do wejścia ekipy zostało 3 miesiące, a pozwolenia jak nie było tak nie ma. Dodam, że jestem dobrej myśli w powodzeniu naszego przedsięwzięcia.

 

W nowym roku czekają nas formalności związane z kredytem, i jesteśmy już tuż, tuż.

 

Zapomniałam dodać, że zaopatrzyliśmy się już w Ytonga na budowę.

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

franeczko .... napisz jakie zmiany wprowadziliście do projektu ? Czy nie przeszkadza Wam brak prysznica w dolnej łazience ?

 

Podziel się z nami zdjęciami działki... :)

Odnośnik do komentarza

 

Zmieniliśmy okno przy jadalni jako podwójne balkonowe i komin z wiatrołapu przenieśliśmy do spiżarki. Na górze garderobę zamieniliśmy na łazienkę, część ogólnej łazienki na pralnię i garderobę i w sumie to tyle ze zmian.

 

Próbowaliśmy przerobić schody i zrobić prysznic ale to za dużo zachodu.

 

Zdjęcia wkrótce się pojawią już za kilka dni zaczynamy na dobre z budową.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...