garaż i kotłownia na początek...
Nareszcie robota ruszyła, na dzien dzisiejszy zrobione jest:
- cała kotłownia została uprzątnięta, stary piec wywalony, rurki poprawine, naprawine, dołożone nowe, cała hyraulika i kanalizacja poprawiona gdzie trzeba było, dopasowane do nowych pieców i instalacji gazowej
- w kuchni wylewka skuta pod ogrzewanie podłogowe, hydraulika też poprawiona, grzejnik spod okna zdemontowany
- w łazience też wylewka skuta pod ogrzewanie podłogowe, poprawiona kanalizacja, w ścianie wykute do wyprowadzenia pionu kanalizacyjnego na poddasze, grzejnik spod okna usunięty a drugi przesunięty bliżej drzwi
- w salonie zamontowany grzejnik pod schodami, który został zdemontowany spod okna kiedy wstawiono schody na poddasze ( ale to jeszcze poprzedni inwestor takie schody zamówił)
Od wczoraj na budowę wkroczył pan Marek - budowlaniec i robota normalnie idzie mu błyskawicznie, oto co zrobił do dzisiejszego południa:
- wczoraj cały garaż i kotłownia wysprzątane, zakupione płytki i klej do garażu i kotłowni
- w kotłowni zatynkowali wszystkie rury i część ściany zasłonili płytami g-k
- dziś już połowa podłogi w garażu wyłożona terakotą i w kotłowni na ścianach też już płytki są do połowy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia