Pozwolenie na budowę
Ufff...
Dawno nic nie wpisywałem. Ale jakoś tak niezbyt...
No nie ważne, teraz będzie już częściej, mam nadzieję.
W tym miesiącu (styczeń 2011) będę miał pozwolenie na budowę - tak przynajmniej powiedziała
Pani w starostwie.
Czyli trochę kwitów załatwiłem. Teraz zacznie się najlepsze:D
Postaram się częściej informować o przebiegu poczynań buowlanych
2 komentarze
Rekomendowane komentarze