Syntia
Witam
Przyznam długo nosiłem się z zamiarem prowadzennia dziennika. Budowa,praca zawdowa i rodzina okazały się jednak skutecznym panaceum na zagodpodarowanie czasu a że nie lubie robić czegoś na pół gwizdka zawiesiłem plany i nie chciałem uaktualniać go raz w tygodniu. W końcu jednak zebrałem siły i pochwale się tym co już jest...
Aż żal było niszczyć tak piękną zieleń ....
2 komentarze
Rekomendowane komentarze