ziemniaki, kartofle, pyry - jak kto woli
Od dwóch lat spożywamy własne - ekologiczne.
Nie miałam pojęcia, że mój mąż ma takie zacięcie do uprawy ziemi
Co prawda wychodzi drożej, niż gdybyśmy kupowali w sklepie, nawet na przednówku , ale nie poddajemy się!!!
Eksperymentujemy także z truskawkami i słonecznikami.
Truskawki udało mi się rozmnożyć i truskawkowe pole, to już nie to samo poletko
Słoneczniki rosną coraz większe - niestety ptaki już się dowiedziały
Po nieudanej próbie uprawy warzyw korzeniowych (marchewki miały co prawda średnicę ok.2cm, ale długość też ) daliśmy sobie spokój.
Edytowane przez chagall
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia