dach - finisz
W zasadzie możemy uznać, że mamy zakończony STAN SUROWY OTWARTY
Kierownik przyjechał na inspekcję dachu. NIestety spadł śnieg i nie można było popodziwiać dachówki. Stwierdził, żeby wstrzymać płatność do roztopów. Obejrzał wszystko dokładnie. Miał parę uwag - część do poprawienia teraz, część przy dalszych pracach, np.:
- dokręcenie śruby w murłacie,
- domurowanie przy murłacie bloczków,
- zaklejenie dwóch dziur w folii
Parę uwag było jeszcze do wcześniejszych etapów - domurowanie rzędu bloczków na działówkach poddasza (przyczepiłam się, że są nierówno, chociaż w zasadzie i tak będą zasłonięte). Do dalszych prac mamy też skombinować bezpieczniejsze schody, bo po obecnej drabinie strach wchodzić.
Ustaliliśmy parę rzeczy do dalszych prac ( o tym może następnym razem).
Potem miałam rozmowę z wykonawcą co do rozliczenia. Powiedziałam, że część kasy zostawiam na zabezpieczenie poprawienia tych drobnych rzeczy. Zostało też ok. 2600 zł kosztów, które poniosłam w związku z nierzetelnością pierwszych podwykonawców i ich błędnymi decyzjami. Dach jest ładny, główny wykonawca co do zasady rzetelny, mamy dalej kontynuować prace, więc pewnie całą kwotą Go nie obciążę. Podzielenie się po połowie będzie chyba ok. Ewentualnie część może sobie odebrać zwracając dachówkę. Dokładnie mamy wszystko ustalić we wtorek.
Tu parę fotek:
http://img502.imageshack.us/img502/5486/obraz2096.jpg" rel="external nofollow">http://img502.imageshack.us/img502/5486/obraz2096.jpg
http://img16.imageshack.us/img16/3325/obraz2077.jpg" rel="external nofollow">http://img16.imageshack.us/img16/3325/obraz2077.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/9525/obraz2075.jpg" rel="external nofollow">http://img402.imageshack.us/img402/9525/obraz2075.jpg
4 komentarze
Rekomendowane komentarze