Czekamy do marca...
Za oknem ciągle śnieg a nam już tysiące pomysłów w głowie. Od marca bierzemy się ostro do pracy a będzie co robić. Przede wszystkim trzeba zakończyć pracę przy elewacji domu, został nam garaż i podbitka. Ale to robota męża, ja zaś zajmę się nakładaniem 3 warstwy farby i dzięki Bogu szczyty pomalowałam już 3 razy więc w zasadzie zostaje mi tylko dół.. Mam kilka pomysłów na zagospodarowanie przestrzenie wokół domu. A potem podłączyć prąd ,wodę, zakupimy piec, postawimy wszystkie brakujące ścianki działowe, wełna,płyta g-k i będzie prawie jak w domu A potem to co kobiety lubią najbardziej czyli urządzanie domku...dziś mąż roztoczył przede mną piękną wizję...wigilia 2012 na swoim i tego się trzymajmy
2 komentarze
Rekomendowane komentarze