Za gajem czyli budowa Brzozy
Witam
Idac w Wasze ślady zaczynamy pisac dziennik budowy.
Wizja budowy domu zaczeła kiełowac w naszych głowach jakies 2 lata temu ale realia skutecznie odsuwały te wizje, az do momentu kiedy w naszej skrzynce pocztowej znalazłam kolejna podwyżke czynszu.
To była przyslowiowa kropla, ktora przelała czare..
Powiedzialam PAS...
Działke dostalismy w prezencie ślubnym od moich rodziców...i z tego co pamiętam szczególnej radości to w nas nie wywołało.. ( teraz bije głową w podłoge dziekując rodzicielom za to )
Tak więc decyzja budowy zapadła na wiosnę 2010.
Wybór projektu był szybki ( ja bardzo szybko podejmuje decycje ) zresztą wybór był dość ograniczony bo działka jest długa a wąska..
Decyzja budujemy Brzozę
Kompletowanie dokumentów też szybko poszło ( złożyliśmy je w gminie 31.08.2010) i do tej pory uczymy sie trudnej sztuki cierpliwości czekając na zezwolenie na budowę.
Oczywiście w trakcie oczekiwania musieliśmy przygotowac dojazd na działke tzn. wyciąc kilka drzew, wyrównać wielką skarpę i zrobic droge coby potencjalne samochody dowożace materiały budowlane nie utopiły sie na pierwszych metrach działki...
Edytowane przez kuniaa
2 komentarze
Rekomendowane komentarze