Dziennik "Domu z płaskim dachem"
Dzięki podpowiedzią mayadaski rozkład pomieszczeń zaowocował takimi zmianami
http://images43.fotosik.pl/142/15fc56fb344ca320med.jpg
Maju jesteś wielka - szanowny pan mąż dał się ubłagać o łazienkę przy pokoju obok pracowni
Nie wierzyłam, że jest możliwe a jednak...
Zmienił się też układ holu i wejście do pracowni. Ścianę z drzwiami wejściowymi cofamy do przodu - pozwoliło to na likwidacje dziwnego wejścia do pracowni. Teraz wchodzi się do niej bezpośrednio a nie przez wąskie przejście.
Zastawialiśmy się jeszcze wczoraj nad propozycją wisia30 - zamiana garażu z pom. gosp. tech, w sumie byłby bliższy wjazd do garażu. Jednak szanowny małż stwierdził, że ta wersja odpada. W tym pomieszczeniu ma być centrum dowodzenia, ze sprzętem obsługującym nasz dom i dobrze jak jest do niego bezpośrednie wejście z domu. Po zamianie wchodziłoby się tam pokonawszy garaż. Jednak się z nim zgadzam w tej kwestii.
Kochani czytacze jak macie jakieś sugestie piszcie - to naprawdę czasem bardzo otwiera oczy na projekt.
i...i obiecuje nie będę krzyczeć - hehe właśnie mayadaski uświadomiła mi, że wyolbrzymiona czcionka to tutaj oznacza okropna blondynka ze mnie.
Jeszcze bardziej zaczyna mi się podobać ten układ, a byłam już taka pewna, że nic więcej nie da się zrobić.
Serdecznie dziękuję wszystkim dobrym duszom za dotychczasowe rady.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia