Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    71
  • komentarzy
    53
  • odsłon
    171

.


katkam_84

858 wyświetleń

 

Udało się! bank przyznał nam kedyt. Problem w tym, że więcej niż chcielismy, i teraz kłopot będzie z uzbieraniem 60%faktur z każdej transzy, a jest ich 4 :/ . Wszystko dlatego, że rzeczoznawca miał nam zrobić wycenę dla banku na tyle co mu mówiliśmy, ale on i tak zrobił po swojemu, a na koniec dodał, że inaczej się nie dało. I za to jeszcze trzeba mu było zapłacić 500zł.

 

A dlaczego teraz będzie problem z tymi transzami? ano dlatego, że materiałów budowlanych, które mamy juz zakupione nie chcieli brać do wkładu własnego, bo stoją sobie ot tak na działce, i w każdej chwili można je wywieźdź a faktury podrzeć lub spalić. Dlatego wszystko co nie zostało jeszcze wykorzystane do budowy domu jest teraz w te cholerne transze wciągnięte.

 

Mąż siedzi i kombinuje jak tu zrobić żeby było dobrze.

 

 

Murarze maja przyjść w połowie marca, w tej drugiej połowie. U mojej siostry postawili dom nie dawno, zaczęli w październiku czy listopadzie, a teraz już kończą bawić się z dachem. Nie badzo jestesmy przekonani do takiego zimowego murowania, dlatego wolimy poczekać. A co tam, z sąsiadami w bloku do tej pory wytrzymalismy (choć nie jest wcale łatwo) to jeszcze jakoś i ten rok przetrzymamy.

 

 

Złożyłam wniosek o przyłącz prądu. Do zapłaty będzie 2700-z hakiem, włos się na głowie jeży, jak pomyslę sobie, ze za przeciągnięcie kabla ze słupa i wciśnięcie go do skrzynki, która postawiona będzie dosłownie koło słupa, bo słup stoi u nas na działce, trzeba bedzie tyle zapłacić. Tym bardziej ze za prad potem człowiek płaci całe życie, i to nie tylko za bieżące zuzycie, ale też za te bzdetne prognozy czy jak to sie tam zowie.

 

W komunalce poszło mi nieco lepiej, tam się teraz przepisy pozmieniały, już nie trzeba składać wniosków, płacic zaliczki w wysokości 1400 i czekać....a potem dalej czekać...i tak nie wiadmo ile, a w między czasie na budowie trzeba wodę pożyczać od sąsiada. Teraz zgłaszamy tylko to, że sie już podpięliśmy do wodociągu i płacimy niecałe 400zł. Oczywiscie wyższych kosztów związanych z przyłaczem nie unikniemy, ale jest szansa, że cały czas oczekiwania się skróci :)

 

 

A więc byle do wiosny :)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...