mati i sowee w pistacjach - dziennik budowy i nie tylko
Ale zanim wybraliśmy projekt, albo inaczej nie tyle co wybralismy co ja osobiście "zakochałam się" w tym projekcie, to musieliśmy kupić działkę.
HISTORIA DZIAŁKI
W sierpniu 2006 roku, nasi przyjaciele brali ślub - skoro już postanowili założyć podstawową komórkę jaką jest rodzina - postanowili, że ta rodzina wybuduje dom - i chcąc nie chcąc zarazili nas chęcią posiadania DOMU przez duże D - nie specjalnie przykładaliśmy się do kupna działki, ba więcej nie przykładaliśmy się nawet do oglądania działek, aż tu pewnego styczniowego dnia - znaczy się mamy już 2007 rok nadażyła się okazja - na wariata podpisaliśmu umowę przedstępną na kupno działki - nawet specjalnie nie zastanawialiśmy sie czy będziemy mieli wymaganą sumę, ale młodość i durność wzieła górę
MAMY DZIAŁKĘ
Od kupna działki przeglądaliśmy gazety w poszukiwaniu projektu, ale to już wiecie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia