Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    117
  • komentarzy
    842
  • odsłon
    170

Walentynki z piekła rodem


Mona7

1 036 wyświetleń

 

Generalnie dzień zaczął się dobrze. Szybko skończyłam pracę. Potem pojechałam do starostwa tu ku mojemu zdziwieniu Pani powiedziała, że mapki zasadnicze będą już w czwartek (wcześniej mówili dwa tygodnie). I w ogóle było bardzo miło. Potem rozmawiałam z miłymi geodetami. Cena za mapkę do celów projektowych od tysiąca do dwóch w sumie nie mam pojęcia czy to dużo czy mało. Wezmę takiego po środku :) Potem niestety dwie godziny zmarnowane w wodociągach w Knurowie bo głupia baba powiedziała mi przez telefon, że Pilchowice podlegają pod Knurów a po dwóch godzinach przeczekanych w wodociągach okazało się, że tylko połowa Pilchowic

 

Przez to czekanie byłam w plecy z Walentynkowym obiadem Tak się śpieszyłam, że wylałam sobie na rękę wrzący olej. Po ten to już tylko garnek z wodą zimną, moje kochanie na sygnale do apteki a jak nic już nie pomagało i krzyczałam "Dajcie siekierę odrąbię sobie rękę" to pojechaliśmy na pogotowie. Dostałam zastrzyk niby przeciwbólowy - ja tam się nie znam ale pupa po zastrzyku jeszcze dziś boli a na rękę też mało co pomogło. Dostałam szczepionkę - nie wiem na co. Zabandarzowali mi rękę - tak żebym nie mogła ulżyć sobie wsadzając ją do zimnej wody No i jakoś na prochach przeżyłam noc. Do pracy pójść nie mogłam, rano kontrola i zmiana opatrunku. Monia jednak dzielną jest :) jak to mówi mój brat "Twardym trzeba być" no i jestem. Dziś zadzwoniłam do właściwych wodociągów. Hmmm... to jakiś spisek chyba bo jak na razie wszyscy są dla mnie bardzo mili pomocni i chcą żebym jak najszybciej zaczęła budować. Aż się bo to dopiero początek, że jak teraz tak spokojnie to potem może być nie tak miło jak się zapowiada. W każdym razie z jedną ręką przyblokowaną walczę na dal :) Nie damy się tak łatwo

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Cieszyć się, że ludzie mili są i że wszystko układa się po waszej myśli.

 

A ręki szkoda i bólu nie zazdroszczę. Do szybkiego zagojenia się.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

 

Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

 

Ale do rzeczy.

 

Strasznie drogich masz tych geodetów. W okolicach Poznania ceny kształtują się w granicach 600-900 zł, ja płaciłam 650 zł. Tu masz zresztą linka na forum:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10641-Ile-za-map%C4%99-do-cel%C3%B3w-projektowych&highlight=mapa+geodeta" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10641-Ile-za-map%C4%99-do-cel%C3%B3w-projektowych&highlight=mapa+geodeta" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10641-Ile-za-map%C4%99-do-cel%C3%B3w-projektowych&highlight=mapa+geodeta" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?10641-Ile-za-map%C4%99-do-cel%C3%B3w-projektowych&highlight=mapa+geodeta

Odnośnik do komentarza

 

Nasz geodeta wziął 1000zł za wymierzenie działki - 1,5ha (wkopanie słupków geodezyjnych) oraz za mapy do celów projektowych (5szt.), a potem jeszcze 500zł za wytyczenie budynku na działce, ale to było trochę po znajomości.

 

 

Bardzo Ci współczuję poparzenia - mnie kiedyś poparzył prąd - też cholernie bolało:(

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...