klamka zapadła - budujemy Glicynkę 2 - ze zmianami:)
poniedziałek 10.01.2011
Dzisiaj kolejna dostawa:
pustaki, nadproża, cegły na kominy i komin systemowy - do kominka.
Domek rośnie:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/536/7516cd6381db2d5c.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/536/7516cd6381db2d5c.jpg
Tu widok z okna jadalni:
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/371/57d9ef8ed4f0e575.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/371/57d9ef8ed4f0e575.jpg
Później mają dojechać jeszcze dechy, ale nie mogę już czekać, bo ledwo oddycham - zaczynam się poważnie martwić, bo moje przeziębienie, już nie jest tylko przeziębieniem:(
Próbowałam się dostać do lekarza. Z publicznej służby zdrowia nie korzystałam już z 10 lat! Okazało się, że muszę od nowa wybierać lekarz, ale i tak brakuje numerków. Mogę przyjść po 18tej i czekać do lekarza "na dyżurze”, ale zwykle jest bardzo dużo chętnych i są przyjmowani wg kolejności przyjścia. Tylko, że ja już nie miałam siły się ruszyć z domu po 18tej!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia