Działka
TO chyba być powinno na początku, ale jest tu. No bo w sumie to działki wybierać nie musiałem/nie mogłem (niepotrzebne skreśl. Poprostu dostałem ją w spadku. Fajno, bo: w mieście, ale nie w centrum, blisko do mediów i ogrodzona. Nie fajno, bo: droga dojazdowa na zasadzie przgonu i przejazdu, no wyleciało mi z głowy jak to się nazywa i chyba tyle, a jeszcze strasznie zagracona przez dziadka co to lubi wszystko gromadzić, że to niby sie przyda.
Gleba:
Podobno metr ziemi, poetm metr piachu, potem metr gliny, a potem piach, aż do iłu na samym końcu.
Wody gruntowe:
Wysokie, 4-5 metrów pod poziomem cały czas a po deszczu lub w czsie roztopów zaraz pod glebą.
Rozmiar i kształt:
Prawie kwadrat, wymiary jakieś 22x24 metry. Liczymy na odkupienia pozostałej części od siostry w przyszłości.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia