mati i sowee w pistacjach - dziennik budowy i nie tylko
Okazuje się, że budowa nie jest najważniejsza - półtora miesiąca przed slubem - jesteśmy oboje tak bardzo zalatani, że nawet nie mamy czasu ani siły pomysleć o budowie - zreszta nie wiem, czy nie bedziemy musieli się przeniesc do Poznania - wiec zaczynac budowe teraz jest malo rozsadne
zobaczymy jak sie sytuacja wyklaruje
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia