Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    4
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    31

Nareszcie :-)


woytaz

1 080 wyświetleń

 

Dostaliśmy pozwolenie na budowę ! ! Alleluja... Po prawie 7 miesiącach, z których większość to czas oczekiwania na dokumenty, zmiany i uprawomocnienia. Wszystko tworzone dla sztuki lub poprawiane błędy urzędników stosujących spychologię z wirtuozerią wypracowaną przez lata treningów .

 

Na szczęście mróz był na tyle silny, że rozpoczęcie robót byłoby równie absurdalne jak próby prowadzenia logicznych rozmów z biurokratami.

 

 

Jednocześnie wróciły rozterki już dawno zapomniane w plątaninie zawiłych ścieżek urzędowego lasu: Czy lać fundamenty i czekać by się "uleżały" dilabli wiedzą jak długo, czy może od razu ciągnąć piwnicę razem ze stropem?

 

W którym momencie przerwać roboty jeśli zabraknie kasy: Na etapie surowego otwartego czy zamkniętego? A co jak rozkradną przez zimę??

 

Czy budować dwa lata za swoje, czy może wziąć kredyt jak skończy się kasa i ciągnąć roboty aż sie wprowadzimy? A jeśli tak to na jakim etapie wykończenia zamieszkać?... I milion podobnych pytań, na które odpowiedzi nie mają koloru białego lub czarnego?

 

 

A gdy mam dość rozważań powyższej treści - przytulam się do okrągłego brzuszka mej pięknej małżonki i nasłuchuję czy nasz synek coś mi podpowie ... To już niedługo...

 

 

W.

 

P.S. dla zabawy idę jutro wytyczyć budynek na działce. Ciekawe czy nadaję się na geodetę

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

 

Witam.

 

Jeżeli macie gdzie mieszkać i fundusze na budowę (nawet biorąc pod uwagę kredyt) to budować do samego wykończenia i dopiero się wprowadzić. Wykańczanie przy małym dziecku to nic ciekawego.

 

A radość z wprowadzenia do nowego i wyszykowanego przeolbrzymia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...