Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    84
  • komentarzy
    28
  • odsłon
    173

[18.09.2010] 6 dzień budowy


Ania  Krzyś

638 wyświetleń

 

Po poprzedniej wpadce geodety, tym razem zaniepokoił nas brak wbitych ławic dla jednej z osi budynku. Trudno powiedzieć, czy on ich nie wkopał, czy może robotnicy wyrzucili je (!) przy wsypywaniu tłucznia.

 

 

Oś wyznaczyliśmy sami, a tam gdzie powinny być ławice wbiliśmy drewniane kołki.

 

 

Sprawdzamy dalej - i co? Poziom zero budynku o 16 cm za wysoko! Teraz geodeta już się nie wymiga. Wezwaliśmy go na działkę. Mierzył, liczył, długo nie chciał przyznać się do błędu, ale w końcu się przyznał. Przyjął inny poziom odniesienia układu współrzędnych, niż ten w którym były mapy projektu budowlanego.

 

 

Na zdjęciach także to co zostało z naszej wiśni, która nie miała być wycięta. Firma zapewniała nas, że żadne drzewo nie zostanie wycięte, bądź przycięte bez uzgodnienia z nami. Nie ma wiśni, nie ma konara sporej czereśni - nikt nas nie pytał. Innym drzewkom udało się na razie uniknąć tego losu - na zdjęciu najmniejsza sosenka.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

To macie szczęście, że jedna. U mnie na działce zastałem wycięte cztery wiśnie a kilka dni później poleciało jeszcze jedno. Wściekłość straszna mnie ogarnęła.
Odnośnik do komentarza

 

@Mona7 - Pomagają zawodowe zdolności

 

@mr6319 - Sami wycięliśmy drzewka, które kolidowały z budynkiem. Wiśnia nie kolidowała i nie miała być wycięta. A miał być na niej hamak ...

Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...