Z27 l gl
Działka i projet już są, więc jedziemy dalej. Można zacząć załatwiać pozostałe formalności. Znaczną część zleciliśmy architektowi adaptującemu projekt. Ale i tak bez paru wizyt w urzędach nie obeszło się. Wypisy z ewidencji gruntu. Byłem tam chyba z pięc razy. Żeby otrzymać warunki z energetyki, trzeba mieć zgodę wszystkich włascicieli działek przez, które bedzie szedł kabel od słupa. Na wprost naszej działki jest słup, ale niestety z niego nie da sie podłączyć. Właścicielka delikatnie mówiąc trochę ześwirowana i nie da sie znia dogadać, trzeba ciągnąć z innego. Kolejna wizyta w starostwie i wypisy z działek 3 sasiadów. Słup stoi na miedzy. Okazuje się, że trzeba zgody włascicieli działek po obu stronach miedzy, kolejna wizyta w urzędzie. Ale to nie koniec, bo z jednej z działek (tej co na miedzy stoi słup), własciciel wydzielał ze swojego pola mniejsza działke budowłaną. W takim przypadku pas wzdłuż drogi gminnej zabiera gmina, a przez ten pas bedzie szedl mój kabel, więc co, kolejna wizyta w starostwie i kolejny wypis. Spróbuję odszukać wszystkie rachunki i policzyć ile w sumie na to poszło.
Architekt zebrał wszystkie wypisy i zgody własciceli (w sumie 8 sztuk w tym nasz) i po dwóch tygodniach były warunki na prąd. Poinstruowani przez architekta podpisalismy umowe przedwstepną, czy jakoś tam sie ona zwie, że projekt przyłacza i samo przyłacze wykonamy we własnym zakresie. Tak jest trochę drozej, ale omija się całą biurokrację przetargowa energetyki i prad można podłączać, gdy tylko ma się pozwolenie na budowę. Odbywa się to tak, że po wykonaniu projektu i przyłacza energetyka odkupuje to, ale pieniadze które nam zwrócą nie wiem czy pokryją koszt kabla. Moze jednak nie bedzie tak źle, bo do naszej inwestycji napewno przyłaczy się jeden sąsiad, a może nawet i trzeci. Ciekawe jak w takiej sytuacji zachowa sie energetyka i ile nam zapłaci. Wydaje mi się, ze niewiele osób wie o takiej mozliwości, bo ciągle czytam, że ktoś ma czekać rok, albo dłużej na prąd, a wcale nie trzeba czekać, bo mozna to zrobić samemu.
Teraz mamy już działkę, projekt, wszelkie warunki - prąd, woda, zjazd, gazu nie będzie o czym pisałem wczesniej. Projetk adaptuje się.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia