12. Adaptacja i różne wariacje
M (skrót od Małżonek ) jest od wczoraj na zaległym urlopie, a co można robić innego na urlopie jak nie zajmować się Naszym Domem?
Udało się więc mu zajrzeć do Starostwa na rozmowę oko w oko z panią zajmującą się przyklepywaniem pozwoleń w naszej gminie. Obejrzała stertę papierów, które mamy i rzekła, że jedynie musimy wystąpić o nowy plan zagospodarowania przestrzennego gminy, bo w 2010 były jakieś zmiany. Reszta dokumentów w porządku, poprzepina się do nowego projektu bez problemu. M od razu udał się do Urzędu Gminy wystąpić o ów nowy plan. Mapki z wydziału geodezji, które są załącznikiem do wniosku, a które posiadaliśmy były już co prawda z leksza przeterminowane (powinny być max. pół roku a nie 2-letnie) ale miła pani przymknęła oko i wniosek złożony.
Następnie M udał się do Pana Architekta i zarazem Naszego Kierbuda, który zrobi nam adaptację. Generalnie nie ma żadnego problemu jeśli chodzi o zmiany, które chcemy - wszystko da się zrobić na etapie budowy, a jedyną poważniejszą zmianą którą musimy klepnąć teraz na etapie adaptacji jest doprojektowanie zadaszenia nad tarasem. Musimy też wystąpić do biura projektowego o pozwolenia - właśnie na zadaszenie tarasu i na zmianę okien. I co jest dośc miłe - projekt szamba też przepniemy z poprzedniego projektu, więc coś nam w kieszeni zostanie.
Oczywiście myślimy nad zmianami i na pewno jak znam życie koncepcja domu będzie nam się zmieniać jeszcze w trakcie budowy. Co do zadaszenia tarasu podoba nam się rozwiązanie takie jak tu:
http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-peoniach/m3f02b2c44f7ac" rel="external nofollow">http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-peoniach/m3f02b2c44f7ac" rel="external nofollow">http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-peoniach/m3f02b2c44f7ac" rel="external nofollow">http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-peoniach/m3f02b2c44f7ac
Kierbud oglądając projekt zwrócił uwagę, że na strychu nad garażem będą słupy podtrzymujące dach i czy nam to nie przeszkadza. Otóż nie, natomiast M od wczoraj zaczął snuć wizję naszej sypialni na tym przestronnym stryszku (w końcu nad garażem 2-stanowiskowym), właśnie z tymi słupami jako elementem tworzącym klimat. Mały pokoik wtedy miałby pełnić rolę garderoby -graciarni. Musimy to przemyśleć, bo jeśli to trzeba będzie ten stryszek porządnie wykończyć, ocieplić itd.
No i kwestia kuchni - czy zostawić spiżarnię czy nie, a jeśli tak to gdzie? Nie wiem czy spiżarnia w obecnym jej miejscu będzie dobrym rozwiązaniem (ściana południowa) czy nie lepiej byłoby ją przesunąć na drugą stronę kuchni. Wiązałoby się to wtedy z likwidacją drzwi do wiatrołapu i ganianiem do kuchni naokoło przez salon. Nie jest to zbyt praktyczne, ale chyba do przeżycia? Z drugiej strony - czy jest nam w ogóle potrzebna spiżarka? Mamy przecież dość przestronną kotłownię (na gaz) i do tego schowek pod schodami, i do tego jeszcze schowek koło garażu, więc generalnie pomieszczeń pomocniczych jest dość sporo i może w którymś z nich dałoby się wygospodarować miejsce na spiżarnię/składowanie przetworów i zapasów.
I kwestia schodów - też zastanawiamy się nad ich zmianą na wygodniejsze. Kierbud twierdzi, że najlepiej to też zostawić Majstrom Budowniczym...a piszę o tym by nie zapomnieć.
W międzyczasie wprowadzam domek do OZC, co jest odrobinę długotrwałe. W każdym razie nie wytrzymałam i wczoraj kliknęłam "Obliczenia" by zobaczyć co wychodzi na chwilę obecną. Wyszło EP ok. 85kWh/m2/rok przy ociepleniu ścian 15 cm - czyli wersji podstawowej z projektu....(w załozeniach docieplona podłoga na gruncie, wentylacja mechaniczna). Jest to wynik na razie baaaardzo wstępny i na pewno się jeszcze zmieni, ale napawa mnie już teraz optymizmem. A o tym co mi OZC pokaże ostatecznie jeszcze napiszę.
I jeszcze jedno: UWIELBIAM TO FORUM!
2 komentarze
Rekomendowane komentarze