Z27 l gl
Majster tak jak obiecał przyjechał w poniedziałek. We dwóch do południa poskrecali całe zbrojenie na ławy, a ja myslałem, że to potrwa ze dwa dni.
Okazało się, że nie można budować kominów z cegły, tylko muszą być systemowe, bo będą za duże i nie zmieszcza się w dachu. Z jednej strony to i lepiej, bo kominy z pomocą teścia znalazłem, a z cegłą jest straszny problem. Teraz będę potrzebował tylko około 1000 szt. i juz udało sie załatwić ("załatwić" jak za głębokiej komuny). Brat wykonał telefon do znajomego i cegła po 90 gr/szt. bedzie na dniach, a potrzebna jest na po swiętach, więc jest dobrze.
Dzisiaj murarze podsypywali piachem wykopy i układali w nich zbrojenie, jutro jeszcze ostatnie podszykowania pod zalanie, a w czwartek ma przyjechać beton. Mam nadzieję, że zamówione 3 gruchy po 9 m3 kazda wystarczą, no i ze pogoda wytrzyma, bo podobno ma sie załamać i nawet ma padać w czwartek śnieg z deszczem.
Do wydatków moge dzisiaj doliczyć kolejna pozycję 583,94 zł za drzewo na szalunki, a więc wydana kwota wzrosła do 19.230,94 zł
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia