Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    76
  • komentarzy
    132
  • odsłon
    303

Kominowe perypetie


JoannaMariusz

1 160 wyświetleń

 

I stało się, najpierw naruszone kominy - dziś zostały rozebrane do krokwi. Otwory wentylacyjne trzeba połączyć, bo nie mieszczą się między belkami. A wszystko to, bo podnieśliśmy ściankę kolanową o jeden pustak, załamanie dachu nad częścią garażową zlikwidowaliśmy, a kominy zostały na swoim miejscu. Jeszcze na dodatek komin od kominka został powiększony o kanał od grilla - wszyscy chcieliśmy dobrze, ale górale nam to "popsuli";)

 

Też ostatecznie legł w gruzach plan obłożenia kominów łupkiem. Podobno po kilku latach lubi odpaść, a nas nie stać na takie inwestycje. Szkoda, bo bardzo mi się podobają kominy obłożone łupkiem:( Wykonawcy nakazali nam kupić klinkier i tu się zdziwiliśmy:o

 

W zaprzyjaźnionej hurtowni nie było koloru grafitowego, więc pojechaliśmy do innej - TROPS i jak pan powiedział nam cenę, to szybko wyszliśmy. Chyba 5,20 zł. za szt. cegły klinkierowej, to trochę przesada...

 

Wymyśliłam na poczekaniu, że niech murarze budują kominy z cegły, a potem obłożymy je blachą trapezowa w kolorze blachodachówki i finito;)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...